Serwis używa pliki cookies!
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Niedokonanie zmian ustawieńprzeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywania. Więcej szczegółów w naszej “Polityce Cookies”.
Zgadzam się
Wydobycie ropy kontra turystyka

Rząd Chorwacji umożliwił poszukiwania ropy oraz gazu ziemnego na adriatyckim szelfie. Konsekwencji tej decyzji obawiają się przedstawiciele sektora turystycznego, którzy przewidują skutek w postaci malejącego zainteresowania ze strony zagranicznych turystów.

 

Chorwacki rząd wydał koncesje poszukiwawcze na 29 blokach. Inwestycje szacowane są na ponad 520 mln euro. Choć celem jest rozwój chorwackiej gospodarki, pracownicy branży turystycznej obawiają się znacznych strat w swoim sektorze. Chorwacja jest bowiem bardzo chętnie odwiedzanym przez Europejczyków krajem ze względu na walory przyrodnicze. Obawa dotyczy zanieczyszczenia wód Adriatyku. Chorwacki minister gospodarki Ivan Vrdoljak zapewnia gwarancję bezpieczeństwa procesów wydobywczych, wciąż jednak pozostaje obawa, że zwiększony ruch statków wpłynie na rosnące zanieczyszczenia wód i zmniejszenie atrakcyjności chorwackiego wybrzeża. Przeciwników inwestycji jest coraz więcej.

 

Obawy sektora turystycznego wynikają w dużym stopniu ze zdarzeń z 2010 roku, kiedy to doszło do wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Katastrofalne w skutkach z punktu widzenia turystyki oraz środowiska zdarzenie wyjątkowo wyczuliło przedstawicieli tej branży na inwestycje naftowe.

 

Źródło: wnp.pl