Zgodnie z tendencją, która powtarza się niemal każdego roku, w drugiej połowie wakacji paliwa na stacjach benzynowych tanieją. Pozwala to optymistycznie spojrzeć w przyszłość i przewidywać dalsze obniżki cen.
W pierwszej połowie lipca paliwa znacznie podrożały, co sprawiło, że w wielu przypadkach wyjazdy wakacyjne także okazały się dużo droższe, niż przewidywali właściciele aut. Teraz jednakże ceny wróciły do bezpiecznego i przyjaznego kierowcom poziomu poniżej 5 złotych za litr. Pierwsze dni sierpnia będą prawdopodobnie przynosiły dalsze spadki na stacjach paliw. Przewidywać można, że zarówno dla benzyny, jak i oleju napędowego spadek cen wyniesie średnio od 4 do 7 groszy na litrze. Na części stacji różnice te mogą osiągnąć nawet kilkanaście groszy.
Stawki na rynku hurtowym będą uzależnione natomiast od cen ropy naftowej, a także notowań złotego wobec dolara. Prawdopodobnie ceny hurtowe wzrosną, na co wskazywałby fakt, że spadki cen ropy wyhamowały, a polski złoty osłabił się. Jednakże rynek detaliczny nie powinien odczuć tych zmian w nadchodzących dniach.