Zgodnie z analizą przeprowadzoną przez ekspertów Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur, ceny podstawowych surowców w ciągu najbliższych miesięcy wciąż będą spadać. Analiza zatytułowana "Koniunktura gospodarcza świata i Polski" sugeruje, że wzrost cen na rynku surowców w ubiegłych latach był spowodowany rosnącym popytem na nie w krajach takich jak np. Chiny. Jednakże obecnie tak wielcy importerzy powoli zmniejszają swoje zapotrzebowanie, a ich udział w światowej konsumpcji wielu surowców stopniowo maleje. Oznacza to, że rozbudowane w ostatnich latach technologie wydobywcze i wytwórcze będą się stawały przyczyną nadpodaży, a ta z kolei poprowadzi nieuchronnie do obniżek cen.
Dla firm z sektora wydobywczego czy wytwórczego jest to zła wiadomość, gdyż słabnący popyt i malejąca opłacalność wydobycia doprowadziły i nadal będą prowadzić do zamykania kopalń oraz rezygnacji lub ograniczania wielu projektów inwestycyjnych. Jednakże z pewnością zyskają na tym między innymi importerzy surowców oraz wszystkie podmioty, które je zakupują, gdyż będzie to dla nich duża oszczędność względem wcześniej ponoszonych na zakup surowców kosztów.