W Stanach Zjednoczonych ceny paliw są najwyższe od sześciu lat. Średnia cena najczęściej wykorzystywanej przez Amerykanów benzyny to w tej chwili 3,67 dolara za galon. To jednak wciąż o wiele taniej niż w Polsce i wielu innych krajach Unii Europejskiej. 

 

Rok temu o tej porze galon benzyny w Stanach kosztował 3,49 dolara. Obecna cena jest najwyższa od 2008 roku. Trzeba zaznaczyć, że zazwyczaj w czerwcu ceny spadają. W tym roku wygląda to inaczej, głównie za sprawą niespokojnej sytuacji w Iraku, który jest istotnym producentem ropy naftowej. 

 

Jednak należy zaznaczyć, że obecne ceny są o wiele niższe niż w roku 2008, kiedy został pobity rekord jeden galon paliwa bezołowiowego kosztował 4,11 dolara. W niektórych stanach wciąż płaci się powyżej 4 dolarów za paliwo. Chodzi tu o Alaskę, Kalifornię oraz Hawaje. Amerykańscy eksperci uważają, że ceny spadną wraz z nadejściem końca wakacji, kiedy popyt na paliwo będzie mniejszy bądź dopiero wtedy, kiedy uspokoi się sytuacja w Iraku. Podwyżki paliwa mają także miejsce w okresie huraganów.