Pozyskiwanie paliwa i energii z odpadów to obecnie jeden z priorytetów w badaniach naukowców – opracowanie efektywnej technologii może odmienić oblicze światowej gospodarki. Kolejnym dużym krokiem w tym kierunku jest opracowanie przez naukowców z Departamentu Energii USA sposobu przerabiania na paliwo ścieków. Pierwsza wykorzystująca tę metodę przetwarzalnia ma zostać otwarta w Kanadzie już za dwa lata.
Paliwo ze ścieków – metoda wydajna i opłacalna
Naukowcy z Pacific Northwest National Laboratory oparli swoją metodę na zjawisku zwanym skraplaniem hydrotermalnym. Połączenie wysokiego ciśnienia oraz wysokiej temperatury ma tworzyć warunki podobne do tych, w których w naturze powstaje ropa naftowa. Efektem tych procesów jest powstanie oleju popirolitycznego, substancji zbliżonej właściwościami właśnie do ropy. Produkt ten ma trafiać do dalszego przetworzenia podobnie jak wydobywana z naturalnych źródeł ropa.
Nie jest to pierwsza próba przerobienia ścieków na paliwo. Dotychczasowe technologie jednak wiązały się z koniecznością suszenia ścieków przeznaczonych do przetworzenia, co znacznie wydłużało produkcję oraz sprawiało, że cały proces stawał się nieopłacalny. Nowo opracowana technologia eliminuje natomiast ten etap.
W Stanach Zjednoczonych oczyszczalnie przyjmują ok. 128 miliardów ścieków dziennie. Naukowcy oszacowali, że roczna produkcja oleju w USA mogłaby w związku z tym sięgać nawet 30 milionów baryłek.
Kanada wypróbuje nową technologię jako pierwsza
Już w 2018 roku ma zostać otwarta pierwsza demonstracyjna przetwarzalnia wykorzystująca tę metodę. Na jej otwarcie zdecydowały się władze dystryktu Metro Vancouver w kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska.