Analitycy rynku paliw zapowiadają, że, podobnie jak w lipcu, tak i w najbliższych dniach benzyna będzie taniała. Jest to efekt między innymi coraz mniejszych obaw inwestorów o zagrożenie stabilności globalnych dostaw ropy naftowej. 

 

Analitycy prognozują, że pomiędzy 4 a 10 sierpnia średnia cena benzyny bezołowiowej 98 znajdzie się między 5,61-5,72 zł/l. W przypadku benzyny 95-oktanowej będzie to 5,36-5,45 zł/l. Jeśli zaś chodzi o olej napędowy to jego cena prognozowana jest pomiędzy 5,26 a 5,34 zł. Autogaz będzie kosztował od 2,56 do 2,64 zł. 

 

Obniżki cen wynikają ze spadków na giełdach naftowych. Są odpowiedzią na pojawiające się informacje o nadpodaży surowca w rejonie basenu atlantyckiego. Sytuacja związana jest z ograniczeniem produkcji przez rafinerie, które zmuszane są do tego za sprawą utrzymujących się niskich marż z przerobu ropy. 

 

Zagrożenia stabilności globalnych dostaw surowca nie budzą już obaw inwestorów. Zdaniem analityków sankcje nałożone na Rosję, które tylko nieznacznie dotykają sektor energetyczny, nie wpłyną bezpośrednio na zaopatrzenie Europy w surowce. Nie zwiększa się też ryzyko związane z Irakiem i Libią.