Operacja ta ma za zadanie ograniczyć wyłudzenia podatku VAT w branży paliwowej. Odpowiednie służby kontrolują cysterny, które przewożą olej napędowy z Polski, a jadą z Litwy czy Białorusi. Służby chcą też ustalić, do kogo faktycznie jedzie paliwo i czy firmy, które wprowadzają olej na polski rynek, płacą od niego VAT i akcyzę. 

 

Pierwsze dwa dni prowadzenia akcji skończyły się wytypowaniem kilkudziesięciu podmiotów, wobec których będzie prowadzone postępowanie. Od początku akcji zabezpieczono także około 5,5 milionów złotych. 

 

Poinformowało o tym Ministerstwo Finansów. 

 

W ciągu dwóch pierwszych dni prowadzenia akcji liczba cystern zmniejszyła się z około 300 do kilkudziesięciu w ciągu doby.