Warto przypomnieć, że poprzedni tydzień był tym, w którym przyjęto do naszego kraju ropę pochodzącą ze Stanów Zjednoczonych a zaledwie miesiąc wcześniej to właśnie gdańska rafineria miała okazję nabyć ropę pochodzącą z Kanady. Eksperci zapowiadają, że takie sytuacje będą powtarzane coraz częściej, gdyż nadmiar produkowanej ropy w USA wychodzi dla nas na korzyść. Jest to oczywiście otwarta droga do niemałego zarobku, który najpewniej okaże się sukcesem na wielu stacjach paliw. Ropa istnieje od zawsze i istnieć będzie. Zawsze była, jest i będzie bardzo cennym surowcem, z którego ciężko zrezygnować. Inwestowanie w „czarne złoto” może być dużym ryzykiem, bo nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro, ale nie jest powiedziane, że skupujący  to płynne paliwo nie wyjdą na ogromny plus.
 

Dużo wcześniej mieliśmy do czynienia z kryzysem na rynku ropy naftowej. Dzisiaj wszystko przybrało zupełnie inne światło, bo obecnie mamy do czynienia z nadprodukcją tego surowca. Warto jest także obserwować ceny wszystkich innych paliw, gdyż są one bardzo ruchome i nie można na ten moment powiedzieć o jakiejś większej stabilizacji. Trzeba jednak przygotować się na to, że zbliżające się święto zmarłych może przynieść nam kolejne, wyższe koszta benzyny. 
Na coś takiego w dużej mierze ma także wpływ zagraniczny rynek, od którego poniekąd jesteśmy trochę uzależnieni. Obecnie pojazdy zasilane ropą mogą cieszyć się ze wszystkich zmian, z jakimi mamy aktualnie do czynienia, bo cena tego paliwa powinna być dużo tańsza niż pozostałe.