Serwis używa pliki cookies!
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Niedokonanie zmian ustawieńprzeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywania. Więcej szczegółów w naszej “Polityce Cookies”.
Zgadzam się
Dlaczego cena ropy tak gwałtownie spadła?

Ostatnie miesiące dotyczą głównie informacji o spadkach ceny i notowania ropy naftowej. Wcześniej mieliśmy z tym do czynienia, kiedy wystąpił kryzys. Obecnie eksperci czekają na reakcję OPEC, z tego względu, że notowania dotyczące ropy naftowej obecnie występują na najniższym poziomie.

Ceny ropy naftowej ciągle maleją

Można było to zauważyć już na początku października. Ceny ropy naftowej, na giełdach poszły gwałtownie w dół i objęły najniższy poziom. Na londyńskiej giełdzie baryłkę ropy, czyli ok. 159 litrów surowca, można dostać za 61,60 dolarów.

Ostatnie kilka dni temu przecena ropy wyniosła ok. 8%. Warto podkreślić, że aż takie spadki nie zostały zarejestrowane od lutego.  Tutaj dobrze jest również wrócić do momentów, w którym za baryłkę płaciło się 87 dolarów.

Dlaczego cena ropy tak gwałtownie spadła?

Zdaniem ekspertów, ostatnie spadki cen wynikają z nadwyżki podaży. Chodzi bowiem o to, że zapotrzebowanie na surowiec znacznie zmalało w porównaniu do produkcji. Producenci... Nie chcą bowiem sprzedawać ropy, której klienci nie potrzebują. Obecnie trwają też spekulacje na temat tego, czy Arabia Saudyjska oraz inne państwa OPEC zechcą ciąć produkcję ropy, jeżeli do tego dojdzie, będziemy mieć do czynienia ze wzrostowym odreagowaniem.

Ropa naftowa w Polsce

Jeśli zaś chodzi o ropę naftową w Polsce, w porównaniu do dawnych lat, jej wydobycie, obecnie jest niewielkie. Roczne wydobycie jest w stanie pokryć jedynie 2% zapotrzebowania. Nie ulega zatem wątpliwości, że Polska jest krajem, który potrzebuje tego surowca.