Spółka Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo może spotkać się z wieloma komplikacjami w nadchodzącym 2015 roku. Analitycy rynku zwracają uwagę, że pojawią się dwa znaczne utrudnienia w funkcjonowaniu spółki. Pierwszym z nich jest liberalizacja rynku gazu, a drugim malejące ceny ropy naftowej.
Liberalizacja rynku z pewnością odbije się na PGNiG i co do tego nikt z analityków nie ma wątpliwości – pytaniem jest tylko dokładna wielkość strat i kiedy zaczną się pojawiać. Wzrost udziału innych firm importujących gaz do Polski trwał już w III kwartale trwającego roku i przewidywane są kolejne wzrosty, natomiast udział PGNiG w imporcie stopniowo będzie malał.
Kolejnym problemem, być może nawet bardziej groźnym, okazuje się stopniowy spadek cen ropy zaobserwowany w ostatnich miesiącach. Wysokie ceny ropy dotąd napędzały funkcjonowanie spółki, teraz natomiast tempo jej rozwoju znacznie osłabnie i może być jej ciężko zrealizować zaplanowane inwestycje. Ratunkiem będzie z pewnością fakt, że PGNiG zwiększa stopniowo moce wydobywcze. Zatem spółka wciąż ma szanse na rozwój i pozytywne wyniki, jeśli tylko upora się z niesprzyjającymi warunkami na rynku.